jestemzewsi jestemzewsi
1981
BLOG

Prezydent popełnił błąd w sprawie Trybunału – należało wcześniej zwołać sejm !

jestemzewsi jestemzewsi Polityka Obserwuj notkę 86

Wojna o Trybunał Konstytucyjny trwa, trudno przewidzieć czym się to skończy. Protesty społeczne nie porażają masowością więc presja wewnętrzna nie zmusi PIS do zmiany obranego kierunku. Poważne niebezpieczeństwo czyha jednak na rząd za granicą. Presja będzie rosła, ze strony Unii Europejskiej można spodziewać się wszelkich form nacisku, przez polityczne po gospodarcze a kiedy te zaczną doskwierać wtedy i dobry Orban nie pomoże. Bruksela wzmoży kontrole i audyty wydatków funduszy wspólnotowych, pojawią się postępowania wyjaśniające się kary finansowe. A finanse to być albo nie być dla nowego rządu, jeżeli budżet w kolejnych latach się nie zepnie to nie pomoże dobrze prowadzona polityka historyczna, dbałość o symbole - PiS na lata może pożegnać się rządzeniem krajem, ludzie nie kupią „dobrej zmiany” drugi raz.

PO z Komorowski słusznie uznało Trybunał jako epicentrum przyszłego sporu stąd pospieszny wybór 5 sędziów w tym dwóch bezsprzecznie niezgodnie z konstytucją, wiedzieli że w przypadku swojej wygranej w niczym im to nie zaszkodzi, zaś w przypadku wygranej PiS posypią głowę popiołem i poświęcą bez żalu co najwyżej 2 sędziów (tych z kadencją grudniową), ale nie spodziewali się chyba jednak takiego prezentu jak walkę o Trybunał– to niewyczerpane paliwo do prowadzenia wojny z rządem bez strat własnych.

 Czy Trybunał był tego wszystkiego wart ? już dziś widać że chyba nie, myślę pani premier Szydło i prezes Kaczyński już to wiedzą i gdyby mieli wybór nie zrobili by tego raz jeszcze.

Zastanawiałem się czy można było uniknąć wojny o Trybunał, czy p. Szydło, Duda, Kaczyński mogli „mieć ciastko i zjeść ciastko” - wydaje mi się że istniała taka możliwość (gdzieś chyba tez przemknął mi artykuł na ten temat) wymagała ona jednak dobrej analizy i rozeznania sytuacji przez Kancelarię Prezydenta, szefostwo PiS, niestety tego zabrakło.

Oto jak prezentowała się sprawa Trybunału po wyborach do sejmu

Sędziowie Trybunału którym miała kończyć się kadencja w 2015 r. (stan na 25.10.2015)

Sędzia Początek kadencji Koniec kadencji
Marek Kotlinowski 2006.11.06 2015.11.06
Wojciech Hermeliński 2006.11.06 2015.11.06
Prof. Maria Gintowt-Jankowicz 2006.11.06 2015.11.06
Prof. Zbigniew Cieślak 2006.12.02 2015.12.02
Prof. Teresa Liszcz 2006.12.08 2015.12.08

Konstytucja stanowi:

Art. 98.

  1. Sejm i Senat są wybierane na czteroletnie kadencje. Kadencje Sejmu i Senatu rozpoczynają się z dniem zebrania się Sejmu na pierwsze posiedzenie i trwają do dnia poprzedzającego dzień zebrania się Sejmu następnej kadencji.

Art. 109.

  1. Pierwsze posiedzenia Sejmu i Senatu PrezydentRzeczypospolitej zwołuje na dzień przypadający w ciągu 30 dni od dnia wyborów, z wyjątkiem przypadków określonych w art. 98 ust. 3 i 5.

Sejm VII kadencji (2011-2015) rozpoczął kadencję 8 listopada 2011, (czyli 4 lata upływa 9 listopada 2015), jednakże ja wskazują ww. art. Prezydent miał prawo zwołać pierwsze posiedzenie sejmu każdego dnia po dniu 27 października 2015 (daty ogłoszenia przez PKW oficjalnych wyników wyboru do sejmu Na stronie http://www.wyborydosejmu.pl/parlament/kadencja-parlamentu/ czytamy, iż „Kadencja Sejmu, i tym samym Senatu, kończy się z dniem poprzedzającym zebranie się Sejmu następnej kadencji. Dlatego też nie zawsze będzie ona wynosić dokładnie cztery lata”,a to oznacza że p. Duda nie musiał czekać do końca biegu 4 latach od momentu 1 posiedzenia sejmu poprzedniej kadencji, miał wolną rękę od 27 pażdziernika na ustalenie dowolnej daty na pierwsze posiedzenie sejmu obecnej kadencji. Gdyby zwołał prezydent zwołał pierwsze posiedzenie przed datą końca kadencji 3 sędziów PIS miał by wszystkich 5 sędziów bez dwóch zdań

Co stało na przeszkodzie zwołania pierwszego posiedzenia sejmu przed datą 6 listopada czyli dniem kiedy kończyła się kadencja trzech sędziów Trybunału konstytucyjnego ? Prezydent jednak za cel taktyczny (bardzo krótkowzrocznie) uznał kolizję spotkania szefów rządów UE na Malcie w dniu 12 listopada (uniemożliwienie wyjazdu Kopacz), jak wielki był to błąd i ile ta złośliwość kosztowała przekonaliśmy się już niedługo potem kiedy PIS zorientował się co stało się Trybunałem, ale wtedy było już za późno. .Trybunał Konstytucyjny w swym uzasadnieniu do orzecznia 34/15  (a jak woli prof Rzepliński "wyroku") z 3 grudnia w badając konstytucyjność Ustawy o Trybynale Konstytucyjnym wskazał:     "W 2015 r. kończy się kadencja pięciu sędziów Trybunału- kadencja trzech z nich upływała 6 listopada, zaś kadencja dwóch kolejnych 2 i 8 grudnia. Koniec kadencji trzech 60 sędziów Trybunału przypadał zatem w trakcie kadencji Sejmu VII kadencji, a pozostałych dwóch sędziów- w trakcie kadencji Sejmu VIII kadencji. ...(...)6.17. Trybunał stwierdził, że z art. 194 ust. l Konstytucji wynika obowiązek wyboru sędziego Trybunału przez Sejm tej kadencji, w trakcie której zostało opróżnione stanowisko sędziego Trybunału. Z wyrażenia "Trybunał Konstytucyjny składa się z 15 sędziów, wybieranych indywidualnie przez Sejm" wynika, że chodzi nie o jakikolwiekSejm, ale o ten, którego czasowy zakres działania pokrywa się z dniem wygaśnięcia bądź upływu kadencji sędziego Trybunału.

Gdyby obecna VIII kadencja sejmu (pierwsze posiedzenie) odbyło się powiedzmy 4 listopada 2015 Trybunał nie miał by innego wyjścia jak tylko uznać wybór wszystkich pięciu sędziów za bezprawny ! Dlaczego nikt z PIS nie zwrócił na to uwagi skoro do Trybunału przywiązywana jest tak wielka waga pozostaje dla mnie tajemnicą … kto odpowiadał za analizę tych spraw ? czy jeszcze pracuje (na miejscu prezesa zwolnił bym człowieka na zbity pysk) … ?

Nie było by wtedy żadnej wojny, konwalidacji, komisji weneckiej (Waszczykowski za wezwanie tych panów na pomoc też pownien dostać musztrę swoją drogą) a nawet KODu. „rząd rósł by w siłę a naród żył dostatnio” a tak mamy co mamy,  klasyk rzekł by "jaka piękna katastrofa" ...

Taktykom Platformy należy się tu pochwała, bo udał im się majstersztyk, zrobili wszystko co do nich należało (mam tu na muśli również Donalda Tuska który organizwał spotkanie na Malcie nie bez powodu 12 listopada), każdy odegrał swoją rolę koncertowo bo zrobili wszystko by odwócić uwagę PiS  od relalnego problemu jak była wybór sędziów Trybunału. Spindoktorzy PiS dostają z tej lekcji pałę po przegrali wygrany mecz, a prowadzili już 2:0 i była 90 minuta spotkania !.

ps: Przepraszam czy ktoś wie jak można edytować wielkość czcionki ? strasznie duża mi się ustawiła ...

jestemzewsi
O mnie jestemzewsi

ze wsi

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka