Kiedyś taki film widziałem „Suma wszystkich strachów”, gdzie zagrożenie rosyjskie grało pierwszoplanową rolę. Dziś do grona przestraszonych dołączył generał Polko. Dotąd lubiłem tego człowieka, relatywnie młody dynamiczny (chociaż na emeryturze), w sumie doświadczony i z jakimiś osiągnięciami, ładna buzia - taki wojskowy Hołowczyc.Niechcący natknąłem się dziś na wywiad z panem generałem na stronach tvp info pod znamiennym zatrważającym tytułem „Jesteśmy bezbronni, a Rosja może uderzyć za kilka miesięcy” http://www.tvp.info/27364880/jestesmy-bezbronni-a-rosja-moze-uderzyc-za-kilka-miesiecy
Początek w porządku, nie kupujemy Caracali, racja po co nam to cholernie drogie uzbrojenie którego sama Francja ma na stanie 10 sztuk – (poważnie „dziesięć”) którymi to jak wieść gminna niesie zapłaciliśmy za unijny urząd Pana D. (nawiasem zakup tych czy innych śmigłowców podnios by możliowści obronne Polski przed Rosją z 6 godzin do 6 godzin i 15 minut). Niestety potem było już tylko gorzej ….”Prowokacji jest sporo, dlatego wcale nie wykluczam, że w perspektywie kilku miesięcy Rosja uderzy pod wygenerowanym pretekstem, np. ochrony rosyjskich miejsc pamięci” i tu już ręce mi opadły. Zacząłem się zastanawiać jaki cel strategiczny miałaby osiągnąć Rosja przez atak na Polskę, a jeszcze bardziej czemu to światły wydawałoby się przedstawiciel armii wpisuje się w rosyjską propagandę ?
Jako pierwsze na myśl przyszły mi nasze bogactwa naturalne, Przesmyk Suwalski (złoża ziem rzadkich) kopalnie węgla i miedzi - ale to chyba trochę za mało, cena surowców niska a po za tym Rosja ma tego pod dostatkiem. Co jeszcze może moskali interesować ?
Zaawansowani technologicznie producenci palet ? nie powala, ale w sumie jesteśmy potęgę w produkcji niskoprzetworzonej, trzeba to brać pod uwagę.
Chcą wrogo przejąć pekao.sa zanim zrobi to PZU ?
Montownie telewizorów LG? to już brzmi racjonalne, Russsia Today potrzebuje odbiorców jak kania dżdżu a taki koreński telewizor może mieć swoją rynkową wartość – to może być jakiś trop.
Jabłka ? i to jest sedno samych ruskich wykończyło ich własne embargo na polskie jabłka ! chcąc dotrzeć do źródeł surowca mogą nas zaatakować przez sadowników spod Grójca i Sandomierza ! zajmując nasze tereny rolnicze Rosja stanie się potentatem jabłczanym co przy gasnących cenach surowców podstawą finansowania ekspansji militarej ale również gospodarczej i kosmonautycznej (nie mylić kosmonautów z astronautami).
A teraz poważnie, aż wstyd przyznać Generał Polko dał się ponieść niemilknącej od kilku miesięcy medialnej histerii związanej z niby potencjalną inwazją Rosji na Polskę. Neoimperialne kroki Rosji związane z interwencją na Ukrainie znajdują w jakiejś mierze uzasadnienie w jej obecnych interesach związanych chociażby z zapewnieniem dostępu do strategicznych portów na morzu czarnym. Interwencja w Syrii ma potwierdzić geostrategiczne znaczenie Rosji. Jednak Rosjapomimo osobliwych akcji propagandowych których egzemplifikacją było pokazowe odwołanie do Moskwy wszystkich urzędników państwowych i wojskowych w trybie natychmiastowym (widać rękę mistrz propagandy Ławrowa) jest partnerem/ przeciwnikiem jak to ktoś powiedział „przewidywalnym ale grającym według własnych reguł”. Trzeba czytać między wierszami ich sposób zachowania i reglamentowania informacji i nie zachowywać się jak rozhisteryzowana panienka. To już nie pierwszy raz kiedy Rosjanie podnoszą ciśnienie pod korek żeby osiągnąć swoje cele. Według mnie głównym celem strategicznym na najbliższe 20 lat jest odstraszanie Chin i z podobnymi jak ostatnio sytuacjami będziemy się spotykać bardzo często aż się do nich przyzwyczaimy. Putin nie uderzy na kraj będący w NATO - bilans zysków i strat zdecydowanie dla Rosji negatywny
Osobiście jednak stawiam że w trudnej do określenia perspektywie Chińczycy przejdą jednak przez Rosję i jak mawiała moja babcia „Chińskie konie będą pić wodę z Odry” i ta właśnie wizja spędza Putinowi sen z powiek, ale wtedy na radyi opinie generała Polko chyba nie będziemy mogli liczyć…
Reasumując – panie generale Polko – czy panu nie wstyd wystawiać swój autorytet na szwank takim wypowiedziami, ma pan dzieci ? nie ma pan czym im ich straszyć tylko niby nieukniknionym najazdem Rosji ? Już Tusk kilka lat temu w obrzydliwym komentarzu straszył społeczeństwo zawaloowaną grożbą wojny i że "nie wiadomo czy dzieci będą mówić w szkole po polsku", chce pan do niego dołączyć ? jako wojskowy ma pan obowiązek ważyć słowa a nie siać histerię, odrobina profesjonalizmu wskazana
